Dobra, no to oceniliśmy już stan podłoża. Ale zanim przyjdzie nam przeprowadzić zabiegi mające na celu ocieplanie mieszkania to musimy wykonać jeszcze inne rzeczy. Kiedy znamy już stan podłoża i wiemy czy się nadaje, to pozostaje nam je odpowiednio przygotować. A zatem najpierw musimy nasze ściany osuszyć. Chyba, że nie są wilgotne – w takim momencie możemy przejść dalej. Sytuacja się komplikuje jeżeli mamy nieszczelną izolację fundamentów, jakąkolwiek inną albo najzwyczajniej w świecie rura nam przecieka. Wtedy jest nieciekawie i zwykłe suszenie nic nam nie da. Będziemy musieli zastosować bardziej ambitne zabiegi. Ale kiedy już osuszyliśmy powierzchnię to pozostanie nam ją oczyścić. W tym celu przydadzą nam się szczotka, ciepła woda pod ciśnieniem i detergenty oraz inne temu podobne elementy.
Aby ocieplanie miało sens pozostanie nam jeszcze wyrównać i zagruntować powierzchnię. Tutaj z pomocą nam przyjdzie cementowa zaprawa wyrównawcza. Następnie będzie można stosować płyty zwiększające termoizolację o różnej grubości. Warto jeszcze przejechać ścianę preparatem gruntującym. On z kolei pozwoli wyrównać i zmniejszyć chłonność podłoża.
To pozostaje nam już tylko brać się za ocieplanie. W tym celu będziemy musieli zamontować płyty styropianowe albo jakieś inne materiały umożliwiające zastosowanie nam sprawnej termoizolacji. Tak, że zimno nie będzie nam już doskwierać. Niestety, słaba izolacja termiczna wynikająca z nadwątlenia ścian i generalnie struktury budynku może się przyczyniać do tego, że w pomieszczeniach będzie nam zimno. Ale na szczęście są na to sposoby. A płyty styropianowe to jeden ze sposobów na to. A zatem przygotujmy odpowiednio nasze podłoże, przeprowadźmy odpowiednie zabiegi, a następnie weźmy się do pracy. A nasze pomieszczenia będą ciepłe jak nigdy.