Życie w mieście to ciągła gonitwa. I to strasznie hałaśliwa gonitwa, nieustający szum samochodów, hałasy z mieszkań sąsiadów. Rywalizacja, szybkość, szarość i bylejakość to uroki jakie niesie ze sobą mieszkanie w metropolii. Jedni chętnie to znoszą, ze względu na bycie w centrum wydarzeń, inni mają po prostu dość. Ale skoro mamy już samochód, dzięki któremu będziemy mogli dojechać bez problemu do miasta ze wsi. Może czas pomarzyć o bliższym kontakcie z przyrodą. Domy z widokiem na las lub na bujne pola pomogą odprężyć się po ciężkim dniu pracy. Mników lub pod Warszawą są obecnie bardzo chodliwym dobrem. Dzięki temu można w każdej chwili skorzystać z udogodnień miasta i jednocześnie mieszkać na wsi. Coraz więcej ludzi chce wyrwać się ze zgiełku miasta, szczególnie w chwili, gdy rodzi im się dziecko. Gdzie spokój i cisza, mały domy okolice Krakowa pomoże ukoić skołatane codziennością nerwy. I odpocząć od codziennej walki, zgiełku wielkiego miasta.
